Historia
Tur, który nie zastąpił Żubra

Polsko-czechosłowacka współpraca okazała się niewypałem. Prototypy polsko-czeskich samochodów otrzymały nazwę Tur, jednak nigdy nie doszło do ich produkcji. Konstruktorzy zdobyli co prawda doświadczenia, ale jelczańska fabryka straciła 4 lata. W grudniu 1955 roku kraje Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej zaakceptowały propozycję Komisji Maszynowej w sprawie specjalizacji w dziedzinie produkcji samochodów, traktorów i taboru kolejowego.Celem specjalizacji była na poprawa jakości produkcji maszynowej, w czym miało pomóc wydłużenie serii wytwarzanych maszyn oraz obniżenie kosztów poprzez międzynarodową kooperację. W maju 1958 roku w Moskwie pierwsi sekretarze komunistycznych partii skrytykowali powolny postęp prac i narzucanie decyzji o specjalizacji metodą głosowania i podejmowania decyzji na podstawie większości głosów.
Wzorowy kierowca wspomina

Dzielimy się wspomnieniami wzorowego kierowcy, Jana Sokołowskiego, spisanymi w 2017 roku.
Wywrotki zamiast gazeli

Motocykle stanowiły dumę załogi SHL, ale przeważyły potrzeby gospodarki i zakład skoncentrował się na produkcji nadwozi oraz tłocznictwie.
Ostatni silnik z Łodzi

Przez dekadę łódzkie biuro konstrukcyjne starachowickiej Fabryki Samochodów Ciężarowych zaprojektowało kilka rodzin silników.
Mała ósemka dla Starachowic

W połowie lat 60 powstała w Łodzi rodzina widlastych, 150-konnych, 8-cylindrowych silników dla Stara.
Projekt Eurovan

Przez ponad 2 lata Pol-Mot negocjował z General Motors zakup licencję na samochód dostawczy, którego produkcja miała ruszyć w 1978 roku w lubelskiej FSC.
Zbyt drogi dostawczak

Zabrakło kilka miliardów złotych do uruchomienia produkcji polsko-radzieckiego samochodu dostawczego, a Fabryka Samochodów Ciężarowych w Lublinie musiała samodzielnie uruchomić produkcję następcy Żuka.
Niskopodłogowe jamniki

Olibusy były dla producenta małym krokiem pod względem konstrukcji, ale wielkim pod względem technologii.
Samochody z niczego

Przedwojenni specjaliści w zaledwie trzy lata uruchomili produkcję samochodów ciężarowych Star 20.
Powojenna ciężarówka z przedwojennym rodowodem

Wykorzystując panujący do 1948 roku okres względnego liberalizmu gospodarczego rządu narzuconego przez Związek Radziecki, przedwojenni konstruktorzy w dwa lata stworzyli samochód ciężarowy Star 20.
Autobus przejściowy

Autobusy Jelcz M11 i L11 miały być produkowane na okres przejściowy. Gdyby nie bankructwo PRL, wyjeżdżałyby z jelczańskiej fabryki przez co najmniej dekadę.
Jelcze lodowych wojowników

Jelcze szczęśliwie dowiozły liczne ekspedycje polskich himalaistów w najwyższe góry.
Jelczańskie przegubowce

Skonstruowane w rekordowym czasie, uratowały polskie miasta przed komunikacyjną zapaścią.
Licencja na czeską Karosę

W 1960 roku udało się nam zmontować pierwszych sto autobusów i jak to bywało w tamtych czasach,
Berliet przegrał z Ikarusem

Jelcz-Berliet PR 110U przetrwał w produkcji do lat 90, choć hamował ją brak części, a najwięksi odbiorcy postawili na Ikarusa.
Niespełniona licencja

Na pełne wdrożenie licencji Berlieta zabrakło pieniędzy, a warta 4,5 mld zł inwestycja w JZS nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
Polski Berliet

Francuscy konstruktorzy zaprojektowali Polskiego Berlieta, czyli PR 110U, w rekordowym czasie niecałych dwóch lat.
Okazyjny autobus

Dwudrzwiowy autobus Berliet PR100 był dla Jelcza przejściowym modelem, który razem z magnetofonem Grundig i maluchem stał się symbolem gierkowskiej epoki.
Muzeum Jelczy

Koncepcyjny miejski Jelcz 039 był pierwszym autobusem marki z kratownicowym, samonośnym nadwoziem, powietrznym resorowaniem oraz niezależnym zawieszeniem przednich kół.
Więcej artykułów…
Strona 1 z 3