loga na www miedzy banery

BANER Prometeon

loga na www miedzy banery

MAN MiP 1150 x 150 maj

loga na www miedzy banery

Interhandler maj

loga na www miedzy banery

BP kwiecień

loga na www miedzy banery

Truck and Machines K SLA 4 BANNER 700x200 PL021

loga na www miedzy banery

Mercedes

loga na www miedzy banery

Mercedes wraca do diesla

Podczas prezentacji centrum szkoleniowego w Nadarzynie, Daimler Truck Polska przedstawił nową generację Mercedesa Actros L.

Prezes Daimler Truck Polska Przemysław Rajewski przyznaje, że rozwój diesla ma nadal znaczenie i ten typ napędu odegra w najbliższych latach zasadniczą rolę. – Klienci potrzebują nowych aut i kładziemy nacisk na niskie koszty użytkowania – tłumaczy Rajewski.

Przekonuje, że odnowiony Actros L jest właśnie takim samochodem, o niskim zużyciu paliwa oraz wysokiej niezawodności. Nie zastępuje przy tym pojazdów z napędem elektrycznym, a takie mają coraz szerszą ofertę, właśnie Mercedes zaprezentował model eActros 600. – Jestem fanem elektryków i jeżdżę nimi od czterech lat. Czy będą klienci na eActrosa 600? Z Hiszpanii mandarynek nim nie przewiozę, ale wykazaliśmy, że przy 40 tonach dmc, zimą, w temperaturze w okolicach zera stopni zestaw pokonuje 500 km zużywając przy tym 100-110 kWh na 100 km. Elektryki znajdą miejsce początkowo w ruchu lokalnym. Nowa marka Daimler Truck nazwana Truck Charge pomoże klientom w budowie infrastruktury i mamy nadzieję, że jesienią zamontujemy ładowarki w naszym centrum szkoleniowym w Nadarzynie – uprzedza Prezes Daimler Truck Polska.

Truck Charge oferuje kompletne rozwiązanie z ładowaniem o mocach 200 kW, 450 kW i 1 MW. Dostawcą ładowarek jest Alpitronic.

 

Nowy Actros L

Szef sprzedaży Daimler Truck Polska Piotrek Urban przyznaje, że branża ma za sobą trudny rok. Unijny rynek samochodów ciężarowych zmalał w 2024 roku o 8 proc., a Polski o 22 proc. – Głębszy spadek polskiego rynku wynika ze koncentracji polskich firm na rynku międzynarodowym i powiązaniu z koniunkturą w Europie. W Niemczech jest stagnacja, żeby nie powiedzieć kryzys, w Polsce PKB rośnie o 3-4 proc., ale branża z tego nie odczuwa, ponieważ polega głównie na rynku zagranicznym – tłumaczy Urban.

merc1Przekonuje, że poprawa nadchodzi i wkrótce będzie odczuwalna. Prognozy dla EU mówią o ożywieniu gospodarczym wynikającym z wpompowania 500 mld euro w infrastrukturę i zbrojenia. – W drugiej połowie roku spodziewamy się solidnego wzrostu i w 2026 roku wróci dobra koniunktura. Przygotowujemy bardzo dużo ofert i rośnie zainteresowanie nowymi pojazdami. W drugim półroczu spodziewamy się przełomu w koniunkturze. Widzimy, że klienci czekają na nowy model, portfel zamówień zanotował trzycyfrowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku – dodaje Urban.

Nowy Actros L ma 700 nowych części i zapewnia co najmniej 8 proc. oszczędności w zużyciu paliwa (ok. 2 litrów na 100 km) w stosunku do schodzącego modelu. Silnik jest w produkcji od początku 2023 roku, zapewnia redukcję spalania o ponad 4 proc. Skrzynia biegów to model G291, jej produkcja jest właśnie przenoszona z Brazylii do Niemiec. Zakres przełożeń nowej skrzyni biegów wynosi 17,1, gdy w starej sięgał 14,9. Tylny most ma przełożenie 2,27 i zapewnia dobre przyspieszenia właśnie większemu zakresowi przełożeń przekładni. Zarazem przy 85 km/h silnik pracuje z prędkością 900-1000 obrotów, o 50-100 obrotów wolniej niż w dotychczasowym modelu.

Actros L ma nową osłonę zderzaka, wystającą na 8 cm przed obrys kabiny oraz nowe spojlery do ciągnika i podwozia w standardzie. Można zamawiać ciągnik bez osłon międzyosiowych, wówczas pojemność zbiorników paliwa wzrasta do 1500 l zamiast 1100 l, jednak rezygnacja z bocznych osłon oznacza utratę klasy 3 maut.

Pierwsze firmy, które miały już okazję wypróbować nowego Actrosa L, raportują oszczędności sięgające nie dwóch, a czterech litrów na 100 km.

 

Elektryczna oferta

W tym roku rozpoczną się dostawy elektrycznych Actrosów 600. Ciągnik wyposażony jest w trzy pakiety baterii o pojemności 207 kWh każdy i masie 1,5 tony. Energia zasila dwa silniki elektryczne zamontowane na tylnym moście, napędzające przekładnię główną poprzez 4-stopniową skrzynię biegów. Cały zespół ma masę jednej tony. Silniki pracują zawsze jednocześnie i mają łączną moc 600 kW.

Układ elektryczny pracuje także jako zwalniacz o maksymalnej mocy 400 kW. Jeżeli akumulatory są napełnione, energia hamowania zamieniana jest w ciepło i wydalana przez chłodzony wodą rezystor. eActros ma dwa systemy chłodzenia: jeden dla baterii, pracujących przy 20-25 stopniach C oraz drugi dla przekładni tylnej osi, która pracuje przy temperaturze 60 stopni C. Ciecz chłodząca taka sama jak dla diesla, pojemność obiegu bateryjnego wynosi 120 litrów.

Przegląd obejmujący filtry dokonywany jest co 120 tys. km, a ciecz chłodząca jest wymieniana co 3 lata, podobnie jak olej w tylnej osi. Interwały dla dystrybucyjnych A300 i A400 wynoszą 60 tys. km.

Z uwagi na łączną masę akumulatorów wynoszącą 4,5 tony, przednia oś ma 9,5 tony nośności, więc zestaw może mieć techniczną dmc 44 tony.

Gniazdo ładowania jest po prawej lub lewej stronie, natomiast norma MCS (czyli ładowania z mocą 1 MW) zakłada podłączanie tylko z lewej. Gniazdo MCS będzie chłodzone wodą i w pół godziny naładuje akumulatory, czyli 3 razy szybciej niż energia czerpana z gniazda CCS.

Czujniki zderzeniowe w osłonach bocznych rozłączają napięcie w razie uderzenia bocznego. Zasilanie można również odłączyć ręcznie, pętla wyłączająca znajduje się po prawej i lewej, obok podstawy fotela.

eActros ma kabiny o 3 wysokościach dachu i płaskiej podłodze we wszystkich wersjach. Samochód można prowadzić w jednym z trzech trybów jazdy: eko, zasięg i moc. W trybie eko prędkość maksymalna wynosi 85 km/h, w trybie power 90 km/h. W tym modelu standardowe są kamery boczne, ale można zamówić klasyczne lusterka. Aluminiowe koła są za dopłatą.

 

Centrum szkoleniowe

Otwarte w maju centrum szkoleniowe w Nadarzynie posłuży do szkolenia personelu serwisów (to ponad 1,5 tys. osób w całej sieci) oraz do wydawania elektrycznych modeli.

Centrum zostało wzniesione na działce o powierzchni 1,5 ha, ma pawilon o powierzchni 700 m kw., wyposażony w 3 stanowiska przejazdowe. Przepustowość szkoleniowa sięga 50-60 osób dziennie. Szkolenia są obowiązkowe dla utrzymania autoryzacji i większy obiekt ma obłożenie do końca roku. Jest otwarty dla wszystkich chętnych, ale 95 proc. kursantów to pracownicy ASO. Resztę stanowią klienci w postaci np. opiekunów flot.

 

T&M nr 5/2025

Tekst: Robert Przybylski

Add comment

Security code Refresh