TGE w natarciu
Około 60 dziennikarzy z różnych państw uczestniczyło w internetowej konferencji MAN-a poświęconej dostawczemu modelowi TGE.
Kolejną wersją nadwoziową TGE jest minibus. Z przedstawicielami mediów spotkali się zdalnie trzej menadżerowie: Daniel Holbein, szef działu MAN Van, Thomas Pietsch i Martin Imhoff. Na wstępie pochwalili się sprzedażą TGE, która systematycznie rośnie, mimo różnych zawirowań na rynku. W covidowym roku 2020 (tak, tak, już pięć lat mija) było 18.000 sztuk, w następnym 22.000. Po lekkim dołku w 2022 roku (21.500) od tego czasu jest tylko lepiej, 2023 – 26.600, natomiast w ubiegłym 27.700. Na bieżący rok MAN ambitnie planuje przekroczenie progu 30 tysięcy a więc znaczy wzrost. Obecnie 98 proc. sprzedaży przypada na Europę, MAN pragnie bardziej zaistnieć poza naszym kontynentem, przykładowo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (UEA) w Azji.
Truck między vanami
Pozycja TGE pozostaje unikalna, bo oferuje go marka kojarzona wcześniej wyłącznie z ciężarówkami i autobusami. Jeden z czynników powodzenia tego modelu to wysoka jakość serwisu, zdaniem menadżerów MAN-a najlepsza w segmencie. Dedykowani eksperci sprzedaży rozumieją biznes swoich klientów. Do tego dochodzi oferta różnych zabudów oraz rozwiązania dla flot, m.in. telematyka. TGE Next Level, oferowany od zeszłego roku charakteryzuje się wieloma układami pomagającymi kierowcy. Może to być np. aktywny tempomat z asystentem jazdy w korku, asystent skrętu w lewo, wykrywanie zmęczenia kierowcy. Pod tym względem MAN-a TGE Next Level można wyposażyć niczym dobre auto osobowe.
Gama jeszcze szersza
Portfolio przedstawia się imponująco, DMC w zakresie 3,5-5,5 tony, furgony, kombi, podwozia również z podwójną kabiną brygadową. Dwa rozstawy osi, trzy długości, trzy wysokości dachu, dwie skrzynie biegów (manualna i automat), cztery moce wysokoprężnego silnika, napęd przedni, napęd tylny albo na obie osie, tylne koła pojedyncze lub bliźniacze. Ponad wspomnianymi kombi są pozycjonowane minibusy, w dwóch wersjach, Intercity i Coach. Intercity zabiera 19 pasażerów, Coach 16. Oba mają bardzo długie karoserie L5, tylny napęd, turbodiesla 2.0 TDI 163 KM i 8-stopniowy automat, oprócz tego w Intercity może być 6-biegowa przekładnia mechaniczna. Dodatkowa klimatyzacja w minibusie odznacza się mocą 13 kW.
T&M nr 4/2025
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment