Azjatycka ofensywa

Targi Poznań Motor Show to czołowa impreza branżowa w kraju.

Wydarzenie, które organizuje Grupa MTP jest okazją do zapoznania się z najnowszymi trendami w przemyśle motoryzacyjnym. Tegoroczną edycję wystawy (24-27 kwietnia) odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób. Interesowano się technologiami wkraczającymi do motoryzacji, ale nie tylko. Nas interesowały głównie pojazdy użytkowe.

 

Elektryczny dostawczak Kia

Na stoisku Kia, po raz pierwszy w Polsce pokazano model PV5 Cargo.
– Debiut Kia PV5, oznacza dla nas wejście na rynek samochodów użytkowych. To pierwszy produkcyjny model, który debiutuje w ramach globalnej strategii biznesowej Kia Platform Beyond Vehicle (PBV) – podkreślał Leszek Sukiennik, dyrektor zarządzający Kia Motors Polska. Kia PV5 Cargo ma trzy specyfikacje nadwozia. Długość standardowa wynosi 4525 mm, wariant przedłużony mierzy 4695 mm. Dostępna jest też wersja z wysokim dachem, przy czym może ona posiadać przejście z kabiny do części ładunkowej. Maksymalna przestrzeń ładunkowa w wersji bazowej wynosi 5,1 msześc. i mieści 2 europalety. Do PV5 dedykowane są akumulatory NCM o poj. 51,5 lub 71,2 kWh. Dla wersji Cargo przygotowano też nieco mniejszą baterię (LFP) – 43,3 kWh. Zasięg ma sięgać do 400 km (w zależności od specyfikacji). Moc jednostki napędowej to 163 KM, moment obrotowy 250 Nm.

 

JAC debiutuje

W Polsce jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe marki samochodowe rodem z Chin. Podczas Poznań Motor Show poznaliśmy kolejną – JAC Motors. Działa od ponad pół wieku i obecnie sprzedaje swoje pojazdy na ponad 130 rynkach. Firma chwali się współpracą m.in. z Volkswagenem. Producent ma pełną gamę aut: osobowe, dostawcze i ciężarowe. Za mający w Poznaniu nie tylko polską, ale również europejską premierę model New Sunray odpowiadają projektanci z Włoch, Japonii oraz Chin. Samochód w wersji van mierzy niemal 6 m, przy 2,1-metrowej szerokości oraz 2,6-metrowej wysokości. Wymiary wenętrzne to odpowiednio: 3,5 m; 1,8 i 1,9 m. Objętość przestrzeni ładunkowej przekracza 11 m sześc. Do napędu służy jednostka wysokoprężna o poj. 2,5 l, z bezpośrednim wtryskiem paliwa i turbo intercoolerem. Generuje moc maksymalną na poziomie 165 KM, maksymalny moment obrotowy to 400 Nm. Napęd przenoszony jest poprzez manualną przekładnię sześciobiegową. W kabinie samochodu są trzy siedzenia. Na Poznań Motor Show targach pokazano zarówno wersję furgonową, jak i podwozie z zabudową kontenerową wykonaną w Auto Galerii. Zamówienia na ten model będzie można składać w salonach Grupy Bemo Motors jeszcze w tym roku.

 

Chińczycy w przewadze

Chińskich propozycji było zresztą na targach więcej. Foton Motor to znana już w Polsce marka należąca do państwowej grupy BAIC, a założona niemal trzy dekady temu. Od tego czasu na drogi wyjechało już ponad 11 mln. egzemplarzy, z czego w samym 2023 r. było to grubo ponad 600 tys. pojazdów. Pickup Tunland G7 to auto o długości 5,3 m, z ponad 3-metrowym rozstawem osi. Dwutonowy samochód dysponuje ładownością 980 kg. Tunland G7 jest dostępny w Polsce w wersji 4×4 z silnikiem wysokoprężnym o poj. 1968 ccm i mocy 162 KM (119 kW). Silnik opracowany został wspólnie przez Foton i Ricardo. Napęd jest przenoszony poprzez z 6-biegową manualną lub 8-biegową automatyczną skrzynię biegów ZF.

Kolejną z marek jest DFSK, powstała w wyniku połączenia Dongfeng Motor Corporation i Chongqing Sokon Industry Group. Ciekawą propozycję stanowią m.in. auta dostawcze z zabudową skrzyniową. To praktycznie jeden model, z pojedynczą (C31) lub podwójną (C32) kabiną. Dostawczak z paką o długości 2,26 m lub 2,9 m, zadowala się (dane producenta) nieco ponad 8,5 l paliwa na 100 km. DFSK C31 ma silnik benzynowy 1,6 o mocy 112 KM, może też posiadać instalację LPG. Pokazany na targach EC31 ma nadwozie o długości 4750 mm i nieco ponad tonową ładowność. Samochód specjalnie zaprojektowano do potrzeb logistyki miejskiej. EC31 jest standardowo wyposażony w system zapobiegający blokowaniu kół ABS, system ostrzegania pieszych…

 

Maleństwa na ostatnią milę

W ostatnich latach szybko rośnie znaczenie e-handlu, co oznacza wzrost popytu na niewielkie pojazdy sprawdzające się w dostawach w ramach tzw. ostatniej mili. Na targach pokazano dwa takie „maleństwa”. Mikrosamochód dostawczy Aixam PRO Truck VAN może mieć zarówno wersję spalinową (silniki benzynowe i wysokoprężne), jak i elektryczną. Ta ostatnia dysponuje mocą 4 kW, zastosowano baterie lithium LiFePO4. Nadwozie mierzącego zaledwie 3 m samochodu (1,5 m szerokości) wykonano z akrylu ABS, a ulokowano je na aluminiowej ramie. Promień skrętu wynosi ok. 4 m. W kabinie są 2 miejsca. Dopuszczalna masa całkowita to 0,85 t, ładowność nieco przekracza 300 kg. Zasięg samochodu w wersji elektrycznej to ok.130 km.

Jeszcze mniejsze gabaryty (2,7 m długości) ma wolnobieżny pojazd chłodniczy LGEV 102 LC YOLCO. Zasilanie stanowi bateria litowa o poj. 120 Ah. Czas ładowania wynosi 6-8 godzin, a zasięg ok. 100 km, maksymalna prędkość 25 km/h. Za dwumiejscową kabiną znajduje się kontener chłodniczy o kubaturze 1 msześc. Sam pojazd waży ok. 900 kg, ładowność ok. 600 kg. Całość zbudowano na ramie, poszycie bazuje na polipropylenie.

 

Oleje i… części

Swe stoiska na targach mieli też producenci olejów i środków smarnych. Tekma to linia olejów marki Motul, do silników pojazdów użytkowych. Jest wśród nich Ultima 10W-40 – syntetyczny olej do silników Diesla z turbodoładowaniem pracujących w bardzo trudnych warunkach obciążenia i eksploatacji. Posiada dopuszczenia m.in. Deutza, Macka, MAN-a i Mercedesa.

Z kolei obecny na targach TotalEnergies ma w ofercie m.in. oleje Rubia Optima 5100 XFE 5W-20. Również ten jest olejem w pełni syntetycznym o niskiej zawartości SAPS. Technologia Fuel Economy ma ograniczyć zużycie paliwa. Olej opracowano dla najnowszych drogowych silników wysokoprężnych MAN i Scania.

Normy MAN-a i Scanii spełnia również Ultor Effective 5W-20, olej silnikowy marki ORLEN, przeznaczony do samochodów ciężarowych i ciężkiego sprzętu, spełniających normę Euro 6 i wyposażonych w system DPF.

Jest to olej syntetyczny. Producent zwracał uwagę m.in. na wysoką trwałość filmu olejowego, czystość silnika, obniżony poziom spalania, na wydłużone okresy między wymianami, a także łatwiejszy rozruch silnika przy niskich temperaturach, jak również na stosunkowo wysoki indeks lepkościowy (146) oraz niski współczynnik HTHS (2,7 mPA).

Wśród producentów akumulatorów, na targach mogliśmy obejrzeć produkty marki VARTA. Dla ciężarówek firma dedykuje od lat akumulator ProMotive EFB. Producent zwraca uwagę m.in. na to, jak konstruktorzy akumunatora rozwiązali problem rozwarstwienia kwasu. Opatentowano element mieszający, który znajduje się z boku każdej celi i wykorzystuje naturalne ruchy pojazdu do mieszania kwasu. Ponieważ element mieszający nie ma ruchomych części, zużycie nie jest tu problemem. Cyrkulacja elektrolitu odbywa się wyłącznie poprzez ruchy kierownicą, przyspieszanie lub hamowanie oraz wibracje pojazdu. Oznacza to, że ciekły elektrolit jest stale w ruchu w ogniwie.

Wśród dostawców części i urządzeń diagnostycznych znalazła się firma ZF AF Aftermakret. W tym roku po raz pierwszy ZF Aftermarket gościł na swoim stoisku zespół ZF Digital Solutions, którego specjaliści zaprezentowali najnowsze rozwiązania diagnostyczne ZF. Na żywo próbowano innowacyjny tester ZF MultiScan, który umożliwia warsztatom szybką, skuteczną i precyzyjną diagnostykę ok. 35 tys. różnych systemów stosowanych przez ponad 60 marek pojazdów - zarówno osobowych, jak i użytkowych. Specjaliści ZF Digital Solutions prezentowali w praktyce, jak szybko i łatwo można zidentyfikować usterki, zoptymalizować proces serwisowy, skalibrować urządzenie, a także, co szczególnie istotne dla warsztatów niezależnych, nadążyć za coraz bardziej wymagającą technologią w nowych samochodach.

 

T&M nr 5/2025

Tekst: Michał Jurczak 

Add comment

Security code Refresh