Kaczyński i autobusy
Jednym z punktów „piątki Kaczyńskiego”, czyli nowych pomysłów obozu rządzącego i to realizowanym najszybciej, jest walka z wykluczeniem komunikacyjnym.
13 marca projekt ustawy o funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej przekazano do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. Do wielu miejscowości nie dociera komunikacja autobusowa. Rząd chce więc przeznaczyć 800 mln zł rocznie na dofinansowanie deficytowych linii, ze wspomnianego funduszu prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Pieniądze trafią do przewoźników poprzez samorządy każdego szczebla: gminne, powiatowe, wojewódzkie. Dopłata do wozokilometra ma wynosić maksymalnie 1 zł. Przedstawiciele producentów autobusów obecni ma marcowych targach Warsaw Bus w Nadarzynie oceniali cały pomysł jako ciekawy. Zwracali jednak uwagę przede wszystkim na kwestię czasu, na jaki będą ogłaszane przetargi związane z obsługą linii. Od tego czasu zależy, czy przewoźnicy będą w stanie zainwestować w nowy tabor, uważa Marek Ruchlewicz, dyrektor sprzedaży i marketingu Autosana.
T&M nr 3/2019
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment