loga na www miedzy banery

Interhandler kwiecień

loga na www miedzy banery

BANER Prometeon

loga na www miedzy banery

Prido

loga na www miedzy banery

BP kwiecień

loga na www miedzy banery

Banner Branzowy TGX PROMO 2025 M 01 FINAL 1170 x 150

Budowlane prezentacje

W Poznaniu odbyła się 33. edycja dorocznych, Międzynarodowych Targów Budownictwa i Architektury Budma. Zgromadziła liderów rynku: producentów maszyn, urządzeń i części, organizacje branżowe, firmy budowlane, a także instytucje finansowe.

Na powierzchni ok. 50 tys. mkw. swe propozycje przedstawiło ok. sześciuset uczestników, z ponad dwudziestu krajów. Największą uwagę przyciągały ciekawe produkty, szczególnie te nowe, które dopiero niedawno trafiły na rynek. Nas najbardziej interesowały maszyny budowlane, ale również ogumienie oraz usługi finansowe dla sektora.

 

Kopią ładują

Wśród dużych maszyn budowlanych była koparko-ładowarka Case 695SV. Na stoisku podkreślano, że elastyczność zapewniają trzy tryby kierowania: 2WS, tryb „kraba” i 4WS, pozwalające jej pracować i przemieszczać się nawet w ograniczonych przestrzeniach. Maszynę napędza 119-konny Diesel. Zastosowano układ hydrauliczny z zamkniętym przepływem i kompensacją ciśnienia w zależności od obciążenia, z pompą wielotłoczkową o zmiennym wydatku (od 6 do 165 l/min przy 2.200 obr./min).

Spore zainteresowanie wzbudzała ładowarka teleskopowa LGMG H1840.

– Jest mocna, łatwa w manewrowaniu i zapewnia wyjątkową wydajność dzięki solidnemu napędowi na cztery koła. Dzięki trzem trybom kierowania i precyzyjnemu poziomowaniu ramy jest to praktyczny wybór na skomplikowane place budowy – zapewniano na stoisku. H1840 zaopatrzono w tzw. inteligentny system sterowania mający zwiększać wydajność operacyjną. Maksymalna wysokość robocza to 17,6 m, a zasięg przekracza 13 m. Ważąca ponad 12 t maszyna mierzy prawie 6 m. Do napędu wykorzystano silnik Perkinsa.

budma3Jeszcze większa jest, pokazana na Budmie maszyna Merlo ROTO50.26. Ta obrotowa ładowarka teleskopowa jest w stanie podnosić ladunki na wysokość do 26 m. Do napędu służy silnik marki FPT generujący moc maksymalną 170 KM. Dostawca zwraca uwagę m.in. na zastosowanie takiego sterowania różnymi systemami i urządzeniami, aby jak najbardziej zwiększyć ergonomię. Maszyna może pracować z różnego rodzaju łyżkami (np. do odpadów, materiałów sypkich czy robót ziemnych), zawiesiami, można również zamontować platformę roboczą.

 

Transportowe maleństwa

Coraz większym powodzeniem cieszą się niewielkie transportery, które można stosować np. w składach materiałów budowlanych. Ich walorem jest łatwość obsługi a także duża zwrotność co sprawia, że mogą przemieszczać się nawet w ciasnych korytarzach roboczych.

Wśród zalet transportera Hoeflon TC1 są m.in: nisko położony środek ciężkości i precyzyjne manewrowanie. – Bez wysiłku pokonuje z ładunkiem zakręty. TC1 może również jeździć na bardzo pochyłych zboczach – podkreśla dostawca. Udźwig maksymalny sięga 4 t, a promień roboczy to 13,7 m. Urządzenie ma wymiary (dł. x szer. x wys.) 3,9 x 0,8 x 1,97 m, a masa przekracza 4,5 t. Do napędu służy silnik elektryczny, bądź jednostka dieslowska markiYanmar.

Do przenoszenia okien lub ciężkiego szkła o wadze do 1 t wykorzystać można transporter TGT TT 1000. Zasilane elektrycznie, kompaktowe urządzenie (szerokość robocza 800 mm), charakteryzuje się m.in. zmienną długością platformy (2,4 m lub 3,6 m) może pracować po naładowaniu baterii do pełna przez ok. 6 godzin. Zasięg, w przypadku sterowania radiowego sięga 100 m.

Bezprzewodowy pilot zdalnego sterowania pomaga również w obsłudze transportera serii 1200 firmy Tracked Carriers. To kolejny, uniwersalny nośnik. Mając zaledwie 750 mm szerokości, modele 1200 R i 1200 PRO zmieszczą się w większości drzwi, a relatywnie duża ładowność (1,2 t) zwiększa możliwości zastosowań. Dostawca akcentuje łatwość obsługi i utrzymania. Wśród dodatkowych funkcji są: monitorowanie gradientu, sprzężenie zwrotne informacji i inteligentne wyjście pomocnicze. Transporter poruszasię z prędkością do 3 km/h, waży 430 kg. Do napędu służy akumulator o poj. 115Ah.

 

Podnoszą i manipulują

Najliczniej na targach Budma reprezentowane były w tym roku różnego rodzaju podnośniki. Wiele z prezentowanych urządzeń posiada też możliwość manipulowania ładunkami w pionie i poziomie. Na stoisku firmy Abuk pokazano m.in. lekkie mini żurawie, zaprojektowane z myślą o pracy w trudno dostępnych i ograniczonych przestrzeniach, w których tradycyjne urządzenia dźwigowe nie znajdują zastosowania. Wykorzystuje się je np. do montażu szyb lub innych elementów elewacyjnych w trudno dostępnych miejscach, przenoszenia ciężkich fabrykatów, pozycjonowania elementów konstrukcyjnych, pracach konserwacyjnych wewnątrz pomieszczeń, czy pracach w halach lub w magazynach. – Małe żurawie budowlane umożliwiają realizację skomplikowanych prac montażowych i demontażowych. Stanowią wsparcie w wielu gałęziach przemysłu, w budownictwie, logistyce, kamieniarstwie, energetyce i innych dziedzinach, skracając czas prowadzonych działań, podnosząc ich bezpieczeństwo, a także wpływając na obniżenie kosztów – podkreśla dostawca. Dostępne w ofercie mini dźwigi Maeda mają dwa tryby pracy, mogą działać z wykorzystaniem silnika wysokoprężnego, bądź w oparciu o zasilanie elektryczne.

Zainteresowanie budziły również manipulatory do szyb Glasslift. Z racji kompaktowych rozmiarów oraz relatywnie dużej mocy, nadają się do wykorzystania nie tylko na zewnątrz, ale też wewnątrz budynków. Potrafią podnosić szklane tafle i całe okna, a także inne elementy o gładkiej powierzchni. Wśród propozycji jest seria SL609 Outdoor. Pozwala na podnoszenie w poziomie na maksymalną odległość 1,6 m (długość ramienia 700 mm + 900 mm) oraz w pionie (4,15 m). Jeszcze lepsze osiągi gwarantować ma maszyna w wersji SL 609 Outdoor High Lifter. Maksymalny udźwig to 600 kg, maksymalny zasięg 3,75 m. Urządzenie waży 930 kg. Jest też większy wariant, Smartlift SL 1009 Outdoor o maksymalnym udźwigu 1 t i zasięgu do 4,75 m. Urządzenie w tej wersji jest jednak sporo cięższe, waży niemal 1,5 t.

Elastyczność i mobilność to również kluczowe cechy urządzeń z serii Robby firmy TGT służących np. do manipulowania szkłem, szybami ołowianymi, płytami gipsowo-kartonowymi, blachami kratkowanymi, czy panelami warstwowymi. Operują na wysokości do 7 m, a udźwig sięga 1,7 t. Elementy można montować ręcznie dzięki elastycznym połączeniom i sprężynowym przyssawkom, a funkcja przesuwu bocznego pozwala na przesuwanie konstrukcji Robby (do 10 cm) w dowolnym kierunku, bez konieczności przesuwania samego urządzenia. Osie obracające się o 90 st. umożliwiają urządzeniom kołowym tej serii obracanie się w miejscu. Walorem urządzeń tej też to, że można je przemieszczać z jednego miejsca pracy na drugie przy pomocy typowej furgonetki. Na targach pokazano m.in. wersję Robby 280 o ładowności 280 kg oraz wysokości roboczej 2,7 m.

budma1Do zastosowań zewnętrznych i wewnętrznych nadają się tzw. platformy pająkowe Bluelift. Ich dostawcą jest Ruthmann. Na targach przedstawiono wersję SA 22 o 22-metrowej wysokości roboczej i zasięgu bocznym sięgającym niemal 11 m. Sama maszyna ma relatywnie niewielkie gabaryty (dł. x szer. x wys.): 4,5 x 0,94 x 1,97 m, a kosz umieszczany na końcu ramienia roboczego ma wymiary 1,3 x 0,7 x 1,1 m. Zakres obrotu sięga 340 st. „Pająk” jest w stanie pokonywać wzniesienia o nachyleniu do 28 proc. Do napędu służyć może silnik elektryczny, bądź spalinowy.

 

Gumowy potentat

Skromna była tym razem prezentacja ogumienia do maszyn budowlanych. Nie zabrakło propozycji Kabat Tyre, polskiego producenta opon rolniczych, przemysłowych, dętek oraz opon do wózków widłowych, ochraniaczy, profili gumowych, czy mieszanek gumowych. Robert Sawicki (Kabat Tyre) przypomina, że firma na bardzo konkurencyjnym rynku działa z powodzeniem już ponad cztery dekady, zatrudnia ok. tysiąc osób. Ma własne zakłady produkcyjne (w Budzyniu i Bolechowie). – Poza wyrobami nowymi oferujemy też ogumienie bieżnikowane (na gorąco) ciężarowe i rolnicze. Mamy własną bieżnikownię – dodaje. Kabat Tyre jest biznesem rodzinnym. Obecnie eksportuje produkty do kilkudziesięciu krajów, od Europy, przez Amerykę, Azję aż po Afrykę. Posiada własne Biuro Konstrukcyjne i Dział Technologiczny, co umożliwia szybkie przygotowanie form nowych wyrobów. Odwiedzający Budmę pytali głównie o opony do maszyn stosowanych w budownictwie (koparki, ładowarki, wozidła). Jak nas poinformowano, tego rodzaju ogumienie stanowi kilkanaście procent łącznej produkcji Kabat Tyre.

budma2

Idzie (też) o pieniądze

Wspieranie rozwoju firm poprzez zapewnienie im elastycznego finansowania oraz pomocy w zarządzaniu płynnością – to cel jaki stawia sobie FaktorOne. To firma specjalizująca się w świadczeniu usług faktoringowych dla różnych przedsiębiorstw, w tym małych i średnich, a także dla właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych. – Nasza oferta skierowana jest do przedsiębiorców działających w różnych branżach: transporcie, branży spożywczej, usługach, sektorze budowlanym… – mówi Mateusz Kęsy (FaktorOne), informując m.in. o walorach tzw. Faktoringu Kontraktowego, szczególnie adresowanego właśnie do branży budowlanej. Faktoring Kontraktowy to bieżące finansowanie realizacji umowy, której wykonanie jest rozciągnięte w czasie. Umożliwia pokrycie kosztów materiałów, prac czy eksploatacji maszyn, jeszcze przed rozliczeniem kontraktu. Jak informowano, przed rozpoczęciem prac, przedsiębiorstwo może otrzymać do 70 proc. kwoty zapisanej w umowie, a owa „pożyczka” zawierana jest na maksymalnie 12 miesięcy. Resztę instytucja finansowa wypłaca po dostarczeniu faktury wystawionej przez wykonawcę kontraktu stronie publicznej. Rozwiązanie ma pomóc w sytuacjach, gdy płatności takich zobowiązań są dość odległe i w związku z tym wystepuje spore ryzyko wystąpienia kłopotów finansowych u wykonawcy kontraktu.

 

T&M nr 2/2025

Tekst: Michał Jurczak

Add comment

Security code Refresh