Nad Czarną Hańczą

Sieć autoryzowanych serwisów MAN-a liczy 36 punktów, w czego siedem własnych i 29 prowadzonych przez inne firmy.
Pod koniec lutego uczestniczyliśmy w otwarciu placówki w Suwałkach, w woj. podlaskim. Suwałki to miasto liczące około 70 tysięcy mieszkańców, duże jak na powiat. Położone w północnej części woj. podlaskiego, nad rzeką Czarna Hańcza, niedaleko litewskiej granicy. Ponieważ Polska i Litwa są bardzo dobre w międzynarodowym transporcie towarów, ruch ciężarówek na obwodnicy Suwałk, na trasie S61, panuje duży. I właśnie tuż obok obwodnicy, przy ul. Szafirowej 6 został oficjalnie otwarty autoryzowany serwis MAN-a. Uroczystego przecięcia wstęgi nie było, serwis MAN-a działa już od pewnego czasu. Wczesnym popołudniem we wtorek, 25 lutego odbyło się inauguracyjne spotkanie, na które zaproszono również dziennikarzy. Warto odnotować, że z MAN-a przyjechała najważniejsza osoba w Polsce, Claus Wallenstein, dyrektor zarządzający MAN Truck & Bus Polska. Co więcej, Claus Wallenstein zaczął swoje wystąpienie po polsku. Podkreślił, że dla jego marki Polska jest drugim rynkiem w Europie, po Niemczech.
– Ciągły rozwój naszej sieci pozwala na coraz lepszą dostępność punktów serwisowych, możliwość umawiania przeglądów, napraw i szybką pomoc w razie awarii – mówi Claus Wallenstein. – Sprawna sieć serwisowa ma ogromne znaczenie w budowaniu silnych relacji z naszymi klientami, zapewniając im wysoką jakość opieki nad pojazdami.
Wielomarkowy, nowoczesny
Obiekt nazywa się DBK Truck Center Suwałki, wcześniej prowadził i prowadzi nadal sprzedaż aut DAF i Iveco (Daily, Eurocargo) oraz oczywiście obsługę tych marek. Został zbudowany od podstaw w 2018 r., oddany do użytku w 2019. Wtedy drogi S61 jeszcze nie było, ten przykład pokazuje, jak dużą wagę DBK przywiązuje do lokalizacji. Miejsca w Suwałkach nie brakuje, działka mierzy prawie dwa hektary, 19.000 mkw. Budynek obejmuje warsztat o powierzchni 776 mkw. oraz magazyn 410 mkw.. Pięć, przejazdowych stanowisk naprawczych pozwala na sprawną i efektywną obsługę pojazdów. Bardzo szeroki zakres usług zapewnia wsparcie techniczne na najwyższym poziomie, odpowiadające potrzebom nowoczesnych flot.
– Nowe obiekty charakteryzują się wysoką efektywnością energetyczną, ergonomicznym projektem i proekologicznymi rozwiązaniami, co przekłada się na znacznie niższe zużycie energii – podkreśla Łukasz Chyliński, dyrektor generalny i członek zarządu Grupy DBK.
– Ochrona środowiska jest dla nas priorytetem. W większości oddziałów zainstalowaliśmy panele fotowoltaiczne, które w wielu przypadkach pokrywają nasze zapotrzebowanie na energię elektryczną, co zbliża nas do neutralności energetycznej. Przed nami intensywny rozwój elektromobilności w segmencie pojazdów użytkowych. Wkrótce ruszą programy wsparcia dla infrastruktury oraz zakupu pojazdów kategorii N2 i N3. Planujemy instalację ładowarek w naszych obiektach, szczególnie w tych zlokalizowanych wzdłuż sieci TEN-T. W 2025 roku przewidujemy uruchomienie sześciu stacji o mocy do 350 kW, choć ich realizacja będzie uzależniona od dostępności mocy przyłączeniowej.
Prawie trzy dekady
Firma DBK bywa odruchowo kojarzona z DAF-em, ale nie tylko DAF-em stoi. Założona w Olsztynie w 1996 r., początkowo koncentrowała się na serwisie pojazdów ciężarowych oraz sprzedaży części zamiennych. W miarę rozwoju do firmy dołączały kolejne podmioty, co doprowadziło do powstania Grupy DBK. Dziś w jej strukturach funkcjonuje 10 podmiotów, zatrudniających łącznie ponad 1,5 tys. pracowników w 25 oddziałach. Grupa jest m.in. importerem naczep Kögel. Grupa DBK współpracuje od dawna z firmą MAN Truck & Bus. Serwis w Suwałkach jest trzecim autoryzowanym punktem serwisowym, który firma prowadzi dla MAN-a, obok Święcic pod Warszawą i Olsztyna.
– Grupa DBK wywodzi się z marki DAF – jej historia rozpoczęła się od podpisania pierwszej umowy dealerskiej w Olsztynie – przypomina dyrektor Łukasz Chyliński. – Na początku ubiegłej dekady nawiązaliśmy współpracę z Iveco, a następnie do portfolio dołączyła marka MAN, co było związane z przejęciem obiektu Remo Car w Święcicach pod Warszawą. To nowoczesne centrum serwisowe z kilkunastoma stanowiskami, które są dziś w pełni wykorzystywane dzięki zaangażowaniu naszego zespołu. Specjalizujemy się w kompleksowej obsłudze szkód komunikacyjnych, oferując jedną z nielicznych w Polsce usług likwidacji szkód w modelu door-to-door. Oznacza to, że klient, którego pojazd uległ uszkodzeniu na przykład w województwie zachodniopomorskim, może zostawić go w tamtejszym oddziale, a odbiera w pełni naprawiony w Warszawie, bez żadnych kosztów po jego stronie, ponieważ są one pokrywane przez ubezpieczyciela. Dzięki temu rozwiązaniu Remo Car jest dziś w pełni obłożony, a my konsekwentnie rozwijamy naszą działalność. W Olsztynie rozszerzyliśmy ofertę poprzez przejęcie obiektu z autoryzacją MAN, a w Suwałkach wprowadziliśmy dodatkową autoryzację tej marki.
T&M nr 3/2025
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment