Szczypta optymizmu od Volvo

Poprzez popularny portal społecznościowy zostało przeprowadzone w czwartek, 21 maja spotkanie z Małgorzatą Kulis, dyrektorem zarządzającym Volvo Trucks Polska.
Pani dyrektor w czasach powszechnego zniechęcenia pandemią i jej skutkami wlała szczyptę optymizmu. Jej zdaniem polski rynek nowych samochodów ciężarowych powinien odbić się w trzecim i czwartym kwartale. Obecny, drugi kwartał oznacza nasilenie niekorzystnych tendencji: koronawirus, przestoje w fabrykach ciężarówek, obniżone nastroje zakupowe. Zresztą jeszcze przed atakiem wirusa rok 2020 był traktowany ostrożnie – po pięciu latach nieustannego wzrostu mogło nadejść spowolnienie. Na koniec br. spadek względem 2019 powinien sięgnąć 30-35 proc. Potrzebne są programy stymulujące wymianę floty na nową, także dywersyfikacja usług przewoźników, szersze wprowadzenie elektronicznego obiegu wszelkich dokumentów. Nowość Volvo planowana na przyszły rok to podwozia FM/FMX 8x4 do transportu ponadnormatywnego.
Tekst: jacek Dobkowski