Uta listopad

loga na www miedzy banery

Inelo 1170x150

loga na www miedzy banery

1150x300 Mercedes

loga na www miedzy banerybp 2024 karta bp Plus Aral 1170x300px 3

loga na www miedzy banery

Prometeon luty

Oleje Klimowicz banner

loga na www miedzy banery

Kaessbohrerloga na www miedzy banery

Oleje Klimowicz banner 2

BUDMA na kołach i gąsienicach

W sektorze budowlanym panuje duża niepewność. Sytuacja gospodarcza w całej Europie ma wpływ na koniunkturę i możliwości realizacji inwestycji.

Nie było tego jednak widać na Międzynarodowych Targach Budownictwa i Architektury BUDMA w Poznaniu. Bardzo duża frekwencja zwiedzających towarzyszła tegorocznej edycji targów BUDMA (31.01-03.02). Wyjątkowo tłoczno było w targowych halach, w wśród setek wystawców nie zabrakło firm oferujących maszyny i narzędzia budowlane. Były także uznane marki, które na targach nie przedstawiały wprawdzie maszyn i pojazdów, ale posiadają takie w swych ofertach. To m.in. Pol-Plan, rodzinna firma powstała czterdzieści lat. Zaczynała od produkcji plandek samochodowych, a sukces w tej branży pozwolił jej rozpocząć produkcję hal namiotowych. Wytwarzane są z podobnych materiałów do tych, z których konstruowane są plandeki. Branża produkcji plandek samochodowych jest konkurencyjna. Pol-Plan od lat obsługuje klientów kluczowych, nie tylko na rynku polskim, ale szerszym, europejskim. Produkty Pol-Planu trafiają też do Afryki, Azji Środkowej czy na Bliski Wschód. Na targach BUDMA było też stoisko VINK Engineering Plastics producenta płyt do koszy transportowych, okładzin wywrotek oraz kontenerów. 

 budmaNa stoisku podkreślano, że rozwiązania te zapewniają jednolity, całkowity i szybki rozładunek, który może być też wykonywany na nierównym podłożu. Transportowany materiał nie przymarza, nie ma też potrzeby czasochłonnego czyszczenia skrzyni. Materiał jest przy tym ośmiokrotnie lżejszy w porównaniu do okładzin stalowych.

BUDMA 2023 obfitowała w nowości. Nas najbardziej interesowało szczególnie to, co „na kołach i gasienicach”. Wśród maszyn budowlanych nie zabrakło też targowych Złotych Medalistów.

 

„Elektryki” z łyżkami

Na wielu targowych stoiskach mówiono o idei niskoemisyjności napędów. Spółka Wacker Neuson (producent Kramer Werke) przywiozła do Poznania elektryczną ładowarkę teleskopową Kramer 1445e. Przy wysokości poniżej 2 m i szerokości ok. 1,6 m, a także maksymalnej masie roboczej 3,25 t, udźwig na widłach do palet wynosi 1,45 t, a wysokość załadunku sięga 4,5 m.
Również przy obsłudze ciężkich towarów istnieją wystarczające rezerwy, by pracować z dużym zasięgiem. W napędzie zastosowano 96-woltową technologię litowo-jonową. Gospodarze stoiska zapewniali, że ogólna wydajność pojazdu przewyższa nawet wydajność wersji spalinowej, a dzięki silnikowi elektrycznemu moc jest szybko dostępna w napędzie jezdnym i w systemie załadunku.

Niewielką elektryczną maszynę zobaczyliśmy również na stoisku EWPA. Producentem minikoparki CX15EV jest CASE Construction CNH Industrial. Koparka o masie 1,3 t, z silnikiem o mocy 16 kW zasilana jest akumulatorem (li-ion), ładowanym do pełna w niecałe dwie godziny. Szerokość maszyny to zaledwie ok. 80 cm, a zatem sprawdzi się ona w pracy na niewielkich przestrzeniach. Baterie wystarczają na ok. 8 godzin pracy. Jak przystało na nowoczesne minikoparki, CX15EV serii D ma gwarantować operatorowi przyjemną i bezpieczną pracę. W kabinie znajdziemy automatyczną klimatyzację, sterowanie elektrohydrauliczne (personalizowane), amortyzację fotela (opcja), kamerę cofania, łącze bluetooth i dodatkowe gniazdo AUX-IN. Łukasz Jóźwiak, menedżer Sprzedaży Maszyn Budowlanych Polska i Kraje Bałtyckie, CNH Industrial Polska nie kryje, że zainteresowanie elektrycznymi maszynami budowlanymi w naszym kraju jest jak na razie niewielkie. Wśród głównych powodów wymienia brak zachęt systemowych ze strony państwa, relatywnie niewielką ilość punktów ładowania, jak również dość znikomą świadomość potencjalnych odbiorców.

Budowa mobilnie monitorowana

Zupełnie innego rodzaju produkt, choć podobnie jak oba poprzednie nagrodzony Złotym Medalem MTP, znalazł się na stoisku Impel. To mobilna (na kołach) wieża monitorująca MobiGuard, uzupełniająca lub całkowicie zastępująca tradycyjną ochronę fizyczną oraz stosowane dotychczas, przenośne systemy nadzoru. Autorskie rozwiązanie Impel sprawdza się w zapewnieniu bezpieczeństwa rozległych i trudnodostępnych miejsc np. terenów budów. System bazuje na kamerach i czujnikach reagujących na każde zdarzenie i gwarantujących aktywność w każdych warunkach.
Zamontowane w urządzeniu kamery CCTV są skomunikowane ze zdalną Stacją Monitorowania Alarmów. Dodatkowo wieża posiada system alarmowania audiowizualnego, dzięki czemu pełni ona funkcję prewencyjną odstraszając potencjalnych intruzów. Panele fotowoltaiczne i ogniwa paliwowe zapewniają niezależne zasilanie. Dostawcy podkreślają, że MobiGuard znalazł zastosowanie w blisko 1.000 inwestycjach w 2022 r. Jego skuteczność potwierdza ograniczenie strat klienta o ok. 90 proc. i oszczędność wynikającą z braku kosztów posterunków ochrony sięgającą 75 proc.

 

Przeguby i teleskopy

Bogata była targowa oferta urządzeń dźwigowych. Samojezdny żuraw terenowy REX25 RT posiada udźwig 25 t i czterosekcyjny, 24-metrowy wysięgnik. Napęd wyposażono w cztery niezależne pędniki hydrauliczne. Wszystkie koła są skrętne, co pozwala na sprawne przemieszczanie się po terenie. Wymiary żurawia mają gwarantować łatwy transport na duże odległości. REX ma możliwość jazdy z ciężarem zawieszonym na haku (do 3,5 t). Opcjonalnie, żuraw można wyposażyć w osobowy samopoziomujący kosz montażowy, wskaźnik obecności pola elektromagnetycznego przesyłowych linii wysokiego napięcia oraz dodatkowy wysięgnik kratowy zwiększający wysięg do 37 m. REX25 RT posiada ogumienie pneumatyczne o szerokim profilu, z bieżnikiem terenowym.

Jest narzędziem dla ekip energetycznych, wodno-kanalizacyjnych i innych pracujących w trudnych warunkach terenowych.

Na stoisku ZBUD znalazła się również inna duża maszyna. To podnośnik przegubowo-teleskopowy Reach 160. Podnośniki teleskopowo-przegubowe to maszyny zaprojektowane do prac ogólnobudowlanych. W Reach 160 zwracano uwagę m.in. na możliwość poruszania się platformy zarówno w pionie i poziomie oraz nieograniczony obrót wieży. System teleskopowo-przegubowy jak i mobilność maszyny umożliwiają pracę w częściowo wykończonych obiektach, gdzie dostęp jest utrudniony. Zasięg wynosi 16 m, wysięg boczny 7,55 m. Za pewność manewrowania odpowiadają, sterowane proporcjonalnie dżojsticki. Ponad ćwierćtonowy udźwig pozwala na pracę dwóch osób wraz z dodatkowym osprzętem. Standardowe wyposażenie kosza w gniazdka 230/380V umożliwia podpięcie zewnętrznych elektronarzędzi, w tym spawarki.

 

Platforma na gąsienicach

AlmaCrawler jest dostawcą m.in. uniwersalnych transporterów gąsienicowych Multi Loader. Sprawdzają się szczególnie w pracy na grząskim podłożu (m.in. w miejscach, do których dostęp dla konwencjonalnych urządzeń tego typu jest ograniczony). Gąsienice pozwalają na poruszanie się transportera po pochyłym terenie, a zestaw kłonic umożliwia przewożenie długich elementów metalowych lub drewnianych. Multi Loader może posiadać także HDS, co upraszcza załadowanie i rozładowywanie materiałów potrzebnych do prac montażowych. Platforma wykorzystuje silnik elektryczny, posiada też motor spalinowy niezbędny do obsługi HDS-u. Silnik można również zdemontować razem z dźwigiem, gdy zależy nam na zwiększeniu przestrzeni ładunkowej pojazdu. Na targach pokazano pojazd w wersji 2,5-tonowej. Szerokość wynosi zaledwie 1,3 m, Maszyna po naładowaniu baterii może pracować ok. 10 godzin. W wersji maksymalnej (Multi Loader 6.0) ma ładowność 6 t. Gumowe, niebrudzące gąsienice; system automatycznego poziomowania podczas jazdy; funkcja Bi - Levelling control umożliwiająca bezpieczne przewożenie ciężkich i długich ładunków w trudnym terenie, również na spadkach o nachyleniu terenu do 15 st, a także HDS – to tylko niektóre z elementów. Sterowanie Multi Loaderem odbywa się bezprzewodowo.

 

Sztuka chwytania i podnoszenia

Wśród mobilnych maszyn podnoszących popularność zyskują manipulatory, w tym do szkła. Na stoisku TGT znalazł się Robby 420 XL, wszechstronny pojazd terenowy, niedawno wprowadzony na rynek. Jest wyposażony w cztery przyssawki i podnosi do 420 kg. Elastyczny podnośnik głowicy można obracać ręcznie o 360 st, pochylać w górę lub w dół. Może poruszać się w bok w krokach co 10 cm i teleskopowo do przodu 2 x 60 cm. Dwuobwodowy system ssący jest zasilany bateryjnie.

Glasslift pokazał urządzenia serii Smartlift. Przy ich pomocy można ułatwić sobie transport szkła i okien w zakładach produkcyjnych; załadunek i rozładunek okien na placach i magazynach dystrybutorów; poprawić transport okien na placach budowy, jak również montować okna w domach i budynkach przemysłowych. Smartlift stosuje w swoich manipulatorach siłowniki elektryczne. Silnik napędza ślimak, który kręcąc się, wysuwa ramię (rozwiązanie znane chociażby z napędów do dwuskrzydłowych bram wjazdowych).

Catchshift przedstawił m.in. chwytak próżniowy Wolf 2000 o udźwigu 2 t, rozwiązanie przydatne przy montażu płyt wielkogabarytowych. Ze względu na ciężar zestawu, do podniesienia całego ładunku konieczne jest użycie urządzeń pomocniczych, np. miniżurawia Jekko SPX242 (udźwig do 2,4 t). Same żurawie,jak informowano na stoisku Jekko, łączą w branży budowlanej czy montażowej dwie funkcje. Z jednej strony ich kompaktowe często wymiary odpowiadają potrzebom działania na ograniczonej powierzchni. Z drugiej, zastosowana w nich technologia użytkowa sprawia, że imponują udźwigiem oraz stabilnością. Niewielkie dźwigi są w stanie podjąć ciężary zarówno na poziomie 200 lub 300 kg, jak i nawet kilku ton. – Osoby decydujące się na wynajem mini żurawia mogą jeszcze przed wyborem sprawdzić, do jakiego pułapu sięgają urządzenia przy wykorzystaniu maksymalnie rozciągniętych ramion i z np. zakończeń hakowych. W wielu przypadkach wartość ta przekracza nawet 20 m – przekonywano na stoisku.

 

T&M nr 2/2023

Tekst: Michał Jurczak

    okładkana stronę   okładka 10 2022   okladka   okładka fc   wwwokladka   okładka1   okładka 5 www

OBEJRZYJ ONLINE