Siła uniwersalności
Wybierając konkretny model spycharki, trzeba przede wszystkim dostosować go do specyfiki pracy – jedne maszyny lepiej radzą sobie bowiem w budownictwie drogowym, a inne np. w górnictwie czy recyklingu.
Budownictwo, ale też rolnictwo, czy gospodarka miejska – to te dziedziny, w których znajdują zastosowanie spycharki. Pomagają też np. w lasach, uczestnicząc w działaniach przeciwpożarowych, ale również w recyklingu, czy na wysypiskach odpadów. Cenione są szczególnie wprawdzie za swą uniwersalność, jednak poszczególne modele znacząco się od siebie różnią. Europejski rynek tych maszyn uznawany jest za rozwojowy, mówi się o co najmniej kilkuprocentowym wzroście sprzedaży rok do roku.
– Wybór odpowiedniego modelu spycharki opiera się na analizie zakresu i charakteru prac, warunków terenowych oraz efektywności operacyjnej. Kluczowe są: moc maszyny, rodzaj napędu oraz jej mobilność. Ważne jest także wyposażenie w nowoczesne systemy wspomagające, które zwiększają precyzję i produktywność. Nie bez znaczenia pozostają koszty eksploatacji oraz dostępność serwisu. Wszystko to przekłada się na optymalizację inwestycji i efektywność realizowanych projektów – tłumaczy Marceli Bednarek, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu, Liebherr-Polska.
CAT
Cat D6 XE to spycharka o napędzie elektrycznym z podniesionym kołem napędowym. Układ napędu elektrycznego nowej generacji nie ma biegów, ma gwarantować stałą moc przenoszoną na podłoże, skracając czas trwania cyklu roboczego oraz zapewniając dużą zwrotność. W układzie tym zastosowano podwójne, planetarne zwolnice jak również hydraulicznie napędzany wentylator z funkcją zmiany kierunku obrotów.
W hydraulice (wykrywa obciążenie) zastosowano niezależne pompy układu kierowniczego i osprzętu. Wśród fabrycznych nowinek technologicznych jest wskaźnik pochylenia, jak również Product Link (komunikacja GSM). Tylną hydraulikę przygotowano pod montaż zrywaka i wyciągarki. Istnieje możliwość instalowania trójwymiarowych systemów profilowania. Opcjonalne, stosować można podwozie 10-rolkowe zapewniające lepsze profilowanie przy wyższych prędkościach nawet na „trudnych” powierzchniach, takich jak piasek i żwir. Cat Grade z układem Slope Assist automatycznie utrzymuje wstępnie ustawione położenie lemiesza, nie wymagając stosowania dodatkowego sprzętu komputerowego ani oprogramowania. W przypadku maszyn z funkcją 3D operatorzy mogą z łatwością przełączać się z pełnej automatyki 3D na Slope Assist. Steer Assist automatyzuje sterowanie gąsienicami i lemieszem. Pomaga zmniejszyć zmęczenie operatora, automatycznie utrzymując prostą drogę z lekkim lub ciężkim ładunkiem na płaskim terenie i przy nachyleniu.
Producent akcentuje również walory całkowicie przeprojektowanej kabiny. Została gruntownie wygłuszona, a jej elementem jest kolorowy, dotykowy wyświetlacz o przekątnej 10 cali (254 mm). Łatwość obsługi ma wynikać również z zastosowania elektrohydraulicznych elementów sterujących osprzętem i układem kierowniczym. Zintegrowana kamera cofania ma zwiększać bezpieczeństwo. Zastosowano funkcję identyfikacji operatora. Kabina jest przystosowana do współpracy z systemami kontroli wysokości terenu innych firm, wyposażono ją w interfejs CAN. Jest też przygotowywana do montażu układu zdalnego sterowania Cat Command za pomocą zewnętrznego złącza. Technologia Cat Command odpowiada za pełną manewrowość maszyny z odległości podczas pracy w niebezpiecznym środowisku.
Funkcje Assist ułatwiają pracę, zwłaszcza mniej doświadczonym operatorom. Niektóre funkcje lemiesza i układu kierowniczego zautomatyzowano, dzięki czemu nowi operatorzy mogą pracować z wydajnością zbliżoną do tych bardziej doświadczonych. Funkcja Stable Blade współpracuje z operatorem, co skutkuje większą gładkością nawierzchni podczas sterowania ręcznego. Monitor przekazuje informacje o aktualnym obciążeniu, w stosunku do optymalnego obciążenia lemiesza w zależności od warunków gruntowych. System AutoCarry automatycznie steruje podnoszeniem lemiesza w celu utrzymania równomiernego rozkładu obciążenia oraz pomaga zmniejszyć poślizg gąsienic.
KOMATSU
D71EXi/PXi-24 z systemem iMC 2.0 i napędem hydrostatycznym, to najnowszej generacji, inteligentna spycharka Komatsu. Maszyna napędzana jest dieslem o mocy 179 kW/240 KM (przy 2.100 obr./min). Waga operacyjna wynosi 22,7-24 t, a poj. lemiesza 4,4-5,2 m sześc.
Producent podkreśla walory podwozia „Plus”, m.in. to, że posiada solidną, wytrzymałą konstrukcję. Kluczowe różnice w stosunku do pierwszej generacji spycharek z iMC to: dwie anteny na dachu, udoskonalony tryb spychania zgrubnego oraz zbieranie danych o terenie istniejącym As-Built Data. Wśród kluczowych walorów maszyny dostawca wymienia również: dobrą widoczność i bezpieczeństwo; wysoką wydajność napędu hydrostatycznego, jak również w pełni automatyczne tryby. Ulepszono automatyczną obsługę, od zgrubnego dozowania do końcowego nachylenia. Jest system kontroli warstwy nośnej, istnieje możliwość proaktywnego sterowania dozowaniem i stereowania pochyleniem.
D71EXi/PXi-24 zaopatrzono w system inteligentnego sterowania maszyną drugiej generacji (iMC 2.0). To on stale skanuje miejsce pracy i wykorzystuje dane do planowania kolejnego przejazdu. To prowadzi do znacznego wzrostu wydajności i dokładności za jednym naciśnięciem przycisku. D71EXi/PXi-24 może pracować w zautomatyzowanym trybie niemal nieprzerwanie.
System sterowania pochyleniem pomaga utrzymać prostą jazdę poprzez ciągłe i automatyczne przechylanie lemiesza. Producent podkreśla, że zapewnia to wyższą wydajność, w porównaniu z maszyną bez sterowania pochyleniem, a nakład pracy operatora jest mniejszy nawet o 80 proc. Istotną rolę pełni funkcja kontroli warstwy nośnej.
Maszyna sama „mierzy” teren po którym się porusza, a informacje te wykorzystuje podczas kolejnych przejazdów. Automatyczne sterowanie lemieszem (można stosować zarówno przy niwelacji wstępnej, jak i wykończeniowej) pozwala z kolei eliminować nadmiar nasypu, potencjalnie podwajając produkcję. Proaktywne sterowanie dozowaniem analizuje teren na trasie każdego przejazdu, maksymalizuje obciążenie lemiesza podczas całego przejazdu, niezależnie od terenu przed nim i pomaga osiągnąć taką samą wydajność każdemu operatorowi. Ułatwione sterowanie to m.in. zasługa zwrotnego napędu hydrostatycznego (HST). Bieg jałowy może być automatycznie wyłączany.
Ułatwienie stanowi system sterowania Palm Command (PCCS), a bezprzewodowy system monitorowania Komatsu Komtrax pozwala zdalnie śledzić pracę i funkcjonowanie maszyny, monitorować wydajność, sprawdzać stan techniczny oraz zarządzać flotą za pomocą internetu. Dane operacyjne i raporty pozwalają szybko reagować, jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Na komfort obsługi wpływa m.in. pochylona konstrukcja przodu (dobra widoczność), ale również w pełni regulowany fotel z zawieszeniem pneumatycznym. Zintegrowana kamera cofania to kolejny element zwiększający bezpieczeństwo.
LIEBHERR
Dostawcy maszyn Liebherr rekomendują m.in. maszynę PR 736 G8 Litronic, z zakresu 21,2-25,5 t. Pojemność lemiesza to 4,1-5,56 m sześc. Do napędu służy diesel o mocy 160 kW/217 KM. Oferta obejmuje też m.in. maszynę PR 726 G8 Litronic z zakresu 17,5-20,8 t. i lemieszem 3,33-3,87 m sześc. napędzaną silnikiem o mocy 125kW/170 KM. W obu przypadkach zoptymalizowano silniki (spełniają wymagania normy emisji spalin Stage V), co oznacza niższą emisję i oszczędność paliwa.
Producent podkreśla, że maszyny generują maksymalną siłę uciągu przy każdej prędkości. Automatyzacji ruchów roboczych służą: Quick Drop – szybkie opuszczanie lemiesza; Auto Blade – automatyczne podnoszenie i opuszczanie lemiesza, jak również automatyczne podnoszenie tylnego zrywaka za naciśnięciem przycisku. Wśród innowacji są również: bezstopniowy napęd z adaptacyjną regulacją siły uciągu, drive-by-wire i automatyczna regulacja prędkości.
W Liebherr-Polska akcentują również walory kabiny z intuicyjnymi systemami sterowania, wysokim poziomem komfortu operatora i odpowiednią widocznością. Wśród ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych jest system Liebherr ECO, tryb pracy kierowany przede wszystkim do lekkich prac i transportu materiałów (zoptymalizowany system sterowania automatycznie dostosowuje moc silnika do wymagań operacyjnych, ograniczając zużycie paliwa); sterowanie dżojstikiem, jak również zaawansowane systemy monitorowania, analizujące parametry pracy maszyny w czasie rzeczywistym. Dzięki napędowi hydrostatycznemu maszyny są w stanie automatycznie i stale zapewniać odpowiednią przyczepność podczas zrywania – bez zmiany biegów. Po zakończeniu zrywania pierwszego pasa, tylny zrywak podnosi się automatycznie po naciśnięciu przycisku. Dodatkową korzyść stanowi konstrukcja podwozia, a konkretnie, relatywnie nisko znajdujący się środek ciężkości. Stała kontrola zrywaka za pomocą minidżojstika odpowiada za stabilne trzymanie. Jeśli podłoże jest luźne, wystarczy wybrać wyższy zakres prędkości. Dzięki elektronicznemu sterowaniu pilotem można nie tylko ustawić prędkość maszyny, ale także wybrać reaktywność i prędkość hydrauliki roboczej na wyświetlaczu. System Liebherr Free Grade odpowiada za aktywną stabilizację lemiesza podczas niwelowania nawierzchni, ramp i nasypów o nachyleniu podłużnym i poprzecznym. W połączeniu z trybami wspomagania Definition Grade i 3D Grade (opcjonalny), pomaga zwiększyć wydajność i oszczędzić czas. Podczas jazdy po zboczach i nasypach, maszyny wspomaga automatyczne monitorowanie prędkości. Funkcja Hill Assist z automatycznym hamulcem postojowym ułatwia ruszanie pod górę. W kabinie zastosowano oświetlenie stopni wejściowych i wyjściowych, klimatyzację, gniazdo wtykowe 12 V i 24 V, jak również dwa gniazda USB.
Nowy, 9-calowy dotykowy wyświetlacz prezentuje informacje nt. stanu maszny, jak również wykonuje powiadomienia serwisowe. – Pełna moc jest zawsze do dyspozycji – niezależnie od zmieniających się warunków pogodowych i rodzaju materiału. Czy to ciężkie spychanie, czy precyzyjne niwelacje, spycharki gąsienicowe Liebherr pozwalają pracować na najwyższych obrotach. Napęd hydrostatyczny zapewnia optymalną prędkość pchania, a systemy wspomagania operatora gwarantują najwyższą jakość i efektywność pracy. Optymalne dopasowanie komponentów dla maksymalizacji efektywności. Zaawansowana konstrukcja silnika, najnowsza technologia napędu oraz inteligentne systemy wspomagające maksymalizują wydajność i minimalizują zużycie paliwa. Przekłada się to na oszczędności w kosztach eksploatacji oraz zmniejszenie wpływu na środowisko – zachwala spycharki M. Bednarek (Liebherr-Polska).
T&M nr 9/2025
Tekst: Michał Jurczak
Add comment