Volkswagen Caddy CNG
W całym kraju jest niewiele ponad 20 ogólnodostępnych stacji CNG, czyli ze sprężonym metanem. Rynkowe szanse takich aut jak Caddy CNG nie są więc duże.
Testowy egzemplarz pokryto nalepkami o CNG (Compressed Natural Gas), gdyby ich nie miał, byłby trudny do rozpoznania. Produkcja polska, z Poznania, od razu zaznaczmy. Pod maską tkwi benzynowy, czterocylindrowy, 110-konny silnik 1.4 TSI, z turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem benzyny. Wtrysk gazu jest pośredni, trafia do kolektora ssącego, wtryskiwacze benzyny i gazu są więc inne. Klapka na lewym boku, za tylnym kołem, otwierana z zewnątrz, kryje dwa wlewy, benzyny i CNG. Ten drugi ma zdecydowanie mniejszą średnicę. Bak na bezołowiową, co najmniej 95 oktan, jest malutki, 13 l. Cztery, stalowe zbiorniki metanu ulokowano po dwa, przed tylną osi i za nią, nie zmniejszają w ten sposób ładowni. Volkswagen podaje łączną ich pojemność ok. 26 kg. Tymczasem CNG jest sprzedawany w Polsce na metry sześcienne! Jak to przeliczać? Mniej więcej tak, że 1 kg to 1,4 m sześć.
Średnie, testowe spalanie 5,8 kg/100 km, koszt 1 m sześć. gazu to 3,75 zł, a więc za 1 kg płaci się ok. 5,25 zł. Czyli pokonanie 100 km wiąże się z wydaniem ok. 30 zł, mniej niż na 6 litrów benzyny bądź oleju napędowego.
Po przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać dochodzące z tyłu auta dwa-trzy kliknięcia i syk. Auto zapala zawsze na gazie. Potem wszystko przebiega gładko, jakbyś jechał zwykłym, nowoczesnym benzyniakiem. Jest nawet układ Start-Stop. Hałas silnika nie dokucza i to mimo braku wykładziny na wewnętrznej stronie maski. Nie ma przełącznika rodzaju paliwa, Caddy korzysta z benzyny dopiero po zużyciu całego gazu.
Ciekawa jest tablica wskaźników. Miejsce termometru cieczy chłodzącej na dole obrotomierza zajął wskaźnik poziomu gazu CNG. Uwaga, gdy zatankowawszy CNG, zafundujesz autu dłuższy postój , wskazówka może informować o niższym poziomie, ale to efekt obniżenia ciśnienia gazu w zbiorniku, nie zaś nieszczelności. Benzynowy paliwomierz, w prędkościomierzu, został inaczej opisany, prawie połowę skali zajmuje rezerwa. Wszak pomność baku, przypomnijmy, wynosi ledwie 13 l.
Komputer pokładowy MFA (Multifunktionsanzeige) podaje np. zasięg na każdym paliwie i łączny, średnie spalanie gazu w kg/100 km oraz jego jakość, w procentach (było non stop 100). Autorzy instrukcji obsługi wyjaśniają, że jest lepszy gaz H i gorszy L. Lepszy odznacza się wyższą wartością opałową, niższym stężeniem azotu i dwutlenku węgla. Sterowanie silnika dopasowuje się automatycznie do gazu o różnej jakości, obydwa rodzaje można ze sobą mieszać.
Gwarancja na cały wóz trwa 2 lata bez limitu przebiegu, istnieje możliwość jej przedłużenia do 5 lat i 150 tys. km. Pierwszy przegląd instalacji gazowej po 3 latach lub maksymalnie po 120 tys. km, następnie co 2 lata lub maksymalnie po 120 tys. km. Wymiana zbiorników CNG – po 20 latach użytkowania.
Volkswagen Caddy Furgon 1,4 TGI, czterodrzwiowy, dwumiejscowy furgon, długość 4408 mm, szerokość 1793 mm, wysokość 1859 mm, ładownia 3,2 m sześc., napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy, silnik z turbosprężarką na benzynę i gaz CNG, 1395 ccm, 110 KM przy 4800-6000 obr./min, maksymalnie 174 km/h, od 0 do 100 km/h w 12,2 s, średnie spalanie benzyny – brak danych, średnie spalanie gazu 4,2 kg/100 km, cena 71.880 zł netto (88.412 zł brutto).
Tekst i fot. Jacek Dobkowski