Ford Transit AWD, na każdą pogodę
Napęd wszystkich kół nie jest często spotykany w autach dostawczych. Ford Transit łączy układ AWD tylko z mechaniczną skrzynią biegów.
Poza sześciobiegową, manualną przekładnią, krótko zestopniowaną, wariant AWD (All Wheel Drive) Trail wyróżnia się skórzaną tapicerką oraz hydraulicznym wspomaganiem kierownicy HPAS (Hydraulic Power Assisted Steering). Takie wspomaganie zapewnia dobre wyczucie, tym bardziej że kierownicy od oporu do oporu wystarczą niewiele ponad trzy obroty. W ogóle tym Fordem jeździ się łatwiej i przyjemniej, niżby można sadzić po jego gabarytach. Fordy zawsze chwalę za zachowanie na drodze, nawet gdy mają sztywną tylną oś na resorach, jak w tym przypadku. Napęd AWD ustawia się w dwóch pozycjach, przyciskiem na desce rozdzielczej: tryb normalny albo tryb muł/koleiny. W trybie normalnym układ AWD można opisać jako tył z „dopędzanym” przodem, poprzez wielopłytkowe sprzęgło. W drugim ustawieniu napęd zostaje czasowo zablokowany, tzn. siła trafia po połowie na każdą oś. Jak radzą autorzy instrukcji obsługi, z tego trybu należy korzystać w określonych warunkach, np. w głębokim piasku lub śniegu. Mniej zachwytu wzbudził natomiast silnik 2.0 New EcoBlue o mocy 170 KM. Mimo grubej i miękkiej wykładziny na wewnętrznej stronie maski do kabiny dociera sporo dźwięków, zarówno podczas jazdy w mieście jak i poza nim. Owszem, pokazuje siłę od niskich obrotów, ale także apetyt sięgający 12 l /100 km. A gdy chcesz otworzyć maskę, musisz wyjąć kluczyk ze stacyjki i włożyć go do zamka na górze atrapy chłodnicy – typowo fordowski pomysł obecnie jest stosowany tylko w tym modelu. A propos atrapy, w wersji wyposażenia Trail zawiera duży napis „Ford” zamiast firmowego logo.
Do ładowni prowadzą z tyłu dwuskrzydłowe drzwi otwierane o 90 stopni, a potem o ponad 180, po przesunięciu żółtego elementu. Zamykanie przebiega „automatycznie”, nic nie musisz robić. A jeszcze bardziej spodobały mi się uchwyty do mocowania ładunku, z którymi nie trzeba siłować się, żeby zmienić ich położenie. Nie zawsze tak było w testowanych dostawczakach, nie zawsze. Każdy z 10 uchwytów znajduje się nieco nad podłogą. Ładownia 8,8 m sześc., w autach AWD i RWD (Rear Wheel Drive, z tylnym napędem) jest o 0,5 m sześc. mniejsza od ładowni w samochodach FWD (Front Wheel Drive, z przednim napędem).
Na przeglądy należy przyjeżdżać co 2 lata, albo co 40 tys. km. Ogólna gwarancja biegnie 2 lata, można przedłużyć ją do 4 lat i do 200 tys. km w programie Ford Protect, podczas 12 miesięcy od daty wydania nowego pojazdu. Gwarancja na lakier trwa 2 lata, na perforację 12 lat.
Rysopis. Ford Transit 350 L2H2 2.0 New EcoBlue (170 KM) AWD Trail, czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy), trzymiejscowy furgon, długość 5531 mm, szerokość 2059 mm, wysokość 2543 mm, ładownia 8,8 m sześc., napęd na wszystkie koła (stały na tył, automatycznie dołączany na przód przez wielopłytkowe sprzęgło, do 50 proc.), czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 1995 ccm, 170 KM przy 3500 obr./min, maksymalnie – brak danych, od 0 do 100 km/h – brak danych, średnie spalanie 9,8-11,3 l/100 km cena rocznika 2020 wyprzedażowa 122.043 zł netto (150.113 zł brutto).
Tekst i fot. Jacek Dobkowski